Psy Bernardyny - lubiane przez wiele osób - jaka jest ich historia i jak je wychowywać?
Bernardyny dla swoich opiekunów są zwykle bardzo przyjazne i można powiedzieć, że to bardzo sympatyczne psy - jednak ze względu na swoje duże rozmiary potrafią być dość problematyczne, bo ma taki młody piesek 5 miesięcy a wagą i siłą dorównuje powiedzmy dorosłemu owczarkowi niemieckiemu. Dla wielu kobiet ten pies jest tak silny nawet jako półroczny szczeniak że z trudnością sobie dają z nim radę (lub nie dają sobie rady :/ ) Dlatego choć jest to zwykle 'rozbrykany szczeniak' to swoją masą i siłą robi sporo zamieszania. Bo przewraca dzieci i osoby starsze, jak jest ślisko i ciągnie na smyczy to tak Cię pociągnie że się przewrócisz. Znam też przypadki, że komuś bark uszkodził taki bernardyn ciągnący na smyczy i wyrywający się do obcego psa.Poza tym musicie wiedzieć, że utrzymanie bernardyna jest kosztowne, ze względu na jego duże rozmiary (dużą część pieniędzy pochłoną koszta związane z zakupem dla psa różnego rodzaju gryzaków i cena dobrej jakościowo karmy też jest dość wysoka).
Znam sytuacje, gdzie pies rasy bernardyn nie lubił czesania i bronił się przed szczotką, latem pies miał futro w opłakanym stanie, pełno było kołtunów na nim i był w fatalnym stanie przez to, jednak nikt nie miał siły ani sposobu na to aby uspokoić psa do zabiegu czesania. Było to problematyczne i dla psa i dla jego opiekunów, dlatego też o tym sporo napisałem, aby wiele rzeczy z bernardynem robić czysto profilaktycznie, tak pod kątem tego, że może się kiedyś przyda aby... 'aby dał się wyczesać, aby dał sobie zajrzeć do ucha czy oka..' itd itp.
- Fragmenty artykułu obejmują m.in:
- Tresura bernardyna
- Charakter bernardyna
- chyba jak z każdym dużym psem pytanie: bernardyn a dziecko
- historia bernardyna Barrego - który uratował ponad 40 osób w górach - i którego ciało zostało zakonserwowane i jest w muzeum do obejrzenia:
Film: Charakter bernardyna
Bernardyny piękne psy - sam kiedyś takiego chciałem, ale jednak rasa wydaje się zbyt wymagająca niestety. Pies nie dla każdego.
OdpowiedzUsuńSuper wpis!
OdpowiedzUsuńSuper artykuł!
OdpowiedzUsuń